Koszmarny czas dla dziecka, jak i dla mamy. Warto wiedzieć, jak pomóc swojemu maleństwu, tak by możliwie jak najmniej cierpiało przez wyrzynające się ząbki.
Warto zaopatrzyć się w gryzaczki z wypustkami, które są o wiele lepsze, niż piąstki czy palce wciskane do buźki. Można je wyczyścić i odkazić, a lekko schłodzone przyniosą ulgę na obolałe dziąsła.
Jeśli maluch nie ma apetytu i nie chce jeść, przed podaniem pokarmu, czy piersi, można posmarować mu dziąsła żelem przeciwbólowym, to choć na trochę uśmierzy ból, tak by maluch mógł coś zjeść.
Na noc przyda się środek przeciwbólowy w syropie, który w podbramkowych sytuacjach, załagodzi dręczący ból. I pozwoli dziecku zasnąć.